piątek, 27 lutego 2015

Closer - recenzja

Na samym początku oświadczenie: nie widziałam filmu z 2004 roku (polski tytuł "Bliżej"), więc nie będę porównywać co zagrało na scenie, a co na ekranie. Znałam za to treść sztuki Patricka Marbera, której premiera miała miejsce na deskach National Theatre w 1997 roku.


"Closer" to opowieść o czterech osobach - dwóch mężczyznach i dwóch kobietach. Czas akcji: późne lata 90, miejsce - Londyn. Śledzimy losy naszej czwórki, ich związki, zdrady, zbliżenia i oddalanie się od siebie. Daniel (Oliver Chris) to aspirujący pisarz, dziecinny i obwiniający o swoje niepowodzenia innych. Larry (Rufus Sewell) - dermatolog ze słabością do prostytutek, ostrego seksu i klubów ze striptizem. Anna (Nancy Carrol) -  odnosząca sukcesy fotografka, marząca o miłości i dziecku, ale słaba i podatna na wpływy. I wreszcie Alice (świetna Rachel Redford), striptizerka bez rodziny i z niejasną przeszłością. Przez dwie i pół godziny obserwujemy ich sukcesy i dramaty, aż do mocnej puenty.

Oliver Chris, Rachel Redford, Rufus Sewell, Nancy Carrol 
(wszystkie zdjęcia ze strony produkcji)

czwartek, 19 lutego 2015

London calling - wersja bardzo mini

Wersja miniaturowa bo tylko z jedną sztuką (tym razem to nie teatry są powodem wizyty w Londynie). No dobrze, z dwoma spektaklami, ale tylko jednym po raz pierwszy.


Już pojutrze zobaczę "Closer" (póki co, jeszcze przed premierą, zbierający bardzo skrajne opinie), a w niedzielę, po raz kolejny, "The Play That Goes Wrong". Tym samym osobiście przekonam się, czy naprawdę osoby ze słabą znajomością angielskiego mogą świetnie się bawić na tym przedstawieniu. A po powrocie, wraz z recenzją i zaplanowanymi już notkami, blog troszkę obudzi się ze snu zimowego :)


niedziela, 8 lutego 2015

Koktajl z wisienką

Między recenzjami i ogłoszeniami sezonów zebrało nam się kilka drobniejszych informacji, w sam raz na koktajl. 

Scena - Clockhouse Theatre, a manip, tradycyjnie, dzięki naszej niezawodnej Laire.

1. "Kinky Boots" na  West Endzie. Zdobywca nagrody Tony dla najlepszego musicalu będzie wystawiany w teatrze Adelphi od 21 sierpnia (oficjalna premiera 15 września). Spektakl, którego autorami są Harvey Fierstein i Cyndi Lauper jest sceniczną adaptacją filmu Juliana Jarrolda
Charlie Price odziedziczył po ojcu fabrykę butów. Chcąc uchronić interes od bankructwa musi szukać nowych rynków zbytu, w czym niespodziewanie pomaga mu drag queen Lola.  
Nie podano jeszcze obsady ani cen biletów. Te drugie powinniśmy poznać przed 2 marca, wtedy ruszy sprzedaż. 

2. John Owen-Jones dołączył do obsady "Sweeney Todd"

3.Pozostając w świecie musicali: październiku na scenie teatru Dominion  zagości "Elf", zainspirowany filmem z 2003 roku. Spektakl ma być wystawiany przez 10 tygodni. Sprzedaż biletów, wg różnych źródeł rozpocznie się już jutro lub dopiero 23 lutego, ten drugi termin wydaje się bardziej prawdopodobny. 

4. Kilka tytułów ogłosiło przedłużenia:
- "War Horse" do 13  lutego 2016,
- "The 39 Steps" do 31 października 2015,
- "The Curious Incident of the Dog in the Night Time" do 24 października 2015,
- "Sunny Afternoon" do 24 października 2015,
- "Wicked" do 30 kwietnia 2016.

5. Wisienka: 8 marca w The Noel Coward Theatre odbędzie się proces Makbeta

Zaledwie tydzień temu lord Macbeth budził powszechną zazdrość - dzielny żołnierz, ambitny przywódca, popularny członek szkockiej elity. Ale po podejrzanej śmierci króla Duncana, Macbeth nie jest już złotym chłopcem Glamis. W efekcie morderstwa, które wywołało skandal, grozi mu spędzenie reszty życia za kratkami. 
Dołącz do nas w czasie procesu i dowiedz się jaki los czeka mordercę króla Duncana. 

"Trial of Macbeth" przygotowywane jest przez Shakespeare Schools Festival, a udział w procesie wezmą m.in.: dziennikarz Jeremy Paxman, sędzia Sir Michael Burton i oczywiście aktorzy: Haydn Gwynne czy David Oakes.

źródło

sobota, 7 lutego 2015

Na co się wybrać do Young Vic w 2015

Dzisiaj ogłoszono, jakie sztuki zostaną wystawione w teatrze Young Vic, do końca roku. Zapowiada się ciekawy, zróżnicowany sezon, od Szekspira po zupełne nowości.
wszystkie zdjęcia ze strony teatru
"Ah, Wilderness!" Eugene O'Neilla w reżyserii Natalie Abraham, opowiada o dzieciństwie spędzanym w Connecticut. W sztuce wystąpią: Georgia Bourke, Janie Dee, George MacKay, Martin Marquez, Eleanor McLoughlin, Dominic Rowan, Susannah Wise i Ashley Zhangazha. Wystawiana będzie od 14 kwietnia do 23 maja.

Od 11 do 30 maja na mniejszej scenie (the Maria Studio) wystawiana będzie "World Factory". Przygotowywana w koprodukcji z METIS, New Wolsey Theatre i Company of Angels interaktywna sztuka o przemyśle odzieżowym, poruszająca problemy kapitalizmu i etycznego handlu w odniesieniu do Chin.
"Wyprodukowane w Chinach. Sprzedane w Anglii. Noszone przez ciebie." 

Rory Kinnear powraca do teatru! Zagra główną rolę w nowej interpretacji "Procesu" Franza Kafki. Powieść, na potrzeby sceny zaadaptował Nick Gill, a wyreżyseruje Richard Jones. "The Trial" wystawiany będzie od 19 czerwca do 8 sierpnia.

Prawie w tym samym czasie (3 czerwiec - 8 sierpień), Michael Longhurst wyreżyseruje "A Number" Caryl Churchill. Sztuka wystawiana będzie w the Maria, wystąpią John Shrapnel i Lex Shrapnel. O tej produkcji mówiono już wcześniej.

Nowa sztuka Simona Stephensa ("The Curious Incident of the Dog in the Night-time") "Song from Far Away" zagości na scenie we wrześniu, od 3 do 19. Wyreżyseruje Ivo van Hove ("A View from the Bridge") wystąpi Eelco Smits. Tematem sztuki są trudne relacje rodzinne. Po śmierci brata Willem wraca do rodzinnego Amsterdamu i poprzez listy usiłuje odbudować relacje z pozostałym rodzeństwem. 
Premiera sztuki odbędzie się podczas Mostra Internacionale de Teatro de São Paulo w marcu, następnie wystawiana będzie w Stadsschouwburg Theatre w Amsterdamie, by w końcu trafić do Londynu. 

W  the Maria będzie można oglądać jeszcze jedną produkcję, będzie to wznowienie "La Musica" Marguerite Duras. Nie podano jeszcze obsady, ale reżyserem jest Jeff James.
Będący w separacji małżonkowie wracają do miasta, w którym niegdyś mieszkali, by sfinalizować rozwód. Przypadkowe spotkanie w barze sprawia, że spędzają noc starając zrozumieć się nawzajem, walcząc z pożądaniem i wzajemnymi oskarżeniami. Powstała w 1965 roku sztuka to studium zniszczonego, ale namiętnego związku. Będzie to jej pierwsze wznowienie od ponad 20 lat, spektakle od 24 września do 17 października.

Na głównej scenie pokazane zostaną jeszcze inscenizacje dwóch sztuk Szekspira.
Na początek, od 2 października do 7 listopada,  "Miarka za miarkę" w reżyserii Joe Hill-Gibbinsa z Romolą Garai w roli Isabelli

Następnie od 26 listopada do 16 stycznia 2016r. "Macbeth" w nowej interpretacji Carrie Cracknell i Lucy Guerin.

Ceny biletów na wszystkie spektakle:
- scena głowna: £10, £19.50, £27.50, £35
- the Maria: £10, £19.50
Trwa już przedsprzedaż biletów. Zwykła sprzedaż rozpocznie się 13 lutego o 11.00 naszego czasu.



piątek, 6 lutego 2015

John - recenzja po seansie

"John" to spektakl międzynarodowej grupy DV8 Physical Theatre. Jej dyrektor artystyczny, Lloyd Newson przeprowadził rozmowy z ponad 50 mężczyznami: o związkach, seksie i miłości. Jednym z nich był właśnie John. Jego historia okazała się tak niezwykła, że stała się kanwą przedstawienia teatralnego. 

plakat dla NTLive

Oglądamy życie Johna: pokazane jak reportaż, opowiadane z jego perspektywy, od dzieciństwa aż po teraźniejszość. Nawet, gdy wydarzenia dzieją się pozornie w oderwaniu od niego, on jest wciąż obecny, to cały czas jest opowieść o jego losach.

wtorek, 3 lutego 2015

Made in Dagenham - recenzja

Na samym początku uprzedzam: to może być nieco nieskładna i pełna spoilerów recenzja. A wszystko dlatego, że zakochałam się w "Made in Dagenham" - od pierwszego zobaczenia zupełnie straciłam głowę. Jak nigdy wcześniej wybrałam się trzy razy na ten sam spektakl i to w ciągu zaledwie dziesięciodniowego pobytu. Nieustannie nucę piosenki, cierpiąc, że nie ma płyty i intensywnie myślę czy iść czwarty raz. Nie mam zbyt dużego doświadczenia musicalowego, widziałam tylko cztery tytuły, trudno mi więc oceniać czy „Made” to dobry musical czy zły (zdania recenzentów są podzielone). Na pewno jest bardzo mój: w głównej roli Gemma Arterton (którą fangirluję), wpadające w ucho kawałki, do tego zgryźliwy humor i feminizm - nic więcej mi nie potrzeba.