Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Globe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Globe. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 listopada 2015

The Odyssey: Missing Presumed Dead - recenzja

Na kilka tygodni przed wyborami Smith, prominentny brytyjski polityk, zostaje wysłany do Turcji z delikatną misją dyplomatyczną. To, co miało być prostym wyjazdem: oficjalne spotkanie, mecz, powrót do domu, zmienia się w prawdziwy koszmar dla naszego bohatera, jego rodziny i jego partii. Przypadkowa bójka w barze szybko przekształca się międzynarodowy skandal, a Smith w ciągu jednej nocy staje się najbardziej poszukiwanym człowiekiem w Europie. On sam marzy tylko o jednym - powrocie do domu, do nastoletniego syna i ukochanej żony Penelopy.

źródło
Sztuka "The Odyssey: Missing Presumed Dead" Simona Armitage'a to swoista wariacja zainspirowana "Odyseją" Homera.  W złośliwy sposób, bardzo dosadnie komentowane są zasady rządzące światem polityki, ogromny wpływ mediów społecznościowych na życie codzienne, wszechobecność tabloidów, to, że wszytko jest na sprzedaż. Penelopa zamiast z zalotnikami zmaga się z dziennikarzami, z paparazzi, którzy rozłożyli się obozem na trawniku i bez poszanowania prywatność jej czy jej syna, czatują na dobre zdjęcie. Zeus nie jest Zeusem tylko premierem. Atena jego córką, ale i doradcą ds. wizerunku.
Sceny współczesne przeplatają się ze scenami z "Odysei". Oglądamy rozróbę w wykonaniu angielskich kibiców, czy konferencję prasową premiera, a po chwili już płyniemy z Odysem i jego towarzyszami, walczymy z cyklopem, gościmy u Kirke. A wszytko to w przepięknym i nieustannie zachwycającym Sam Wanamaker Playhouse, w blasku świec i przy akompaniamencie wykonywanej na żywo muzyki. 

źródło
Scenografia była minimalna. Jej najbardziej skomplikowanym elementem był okręt Odysa, a i on składał się zaledwie z masztu i żagla. Wykorzystano za to sporo rekwizytów: od mieczy po telefony komórkowe. Od tego, kiedy toczyła się akcja zależne były kostiumy. Współcześnie postaci nosiły garnitury i biznesowe sukienki. Zaś we fragmentach będących inscenizacjami poematu, stroje nawiązywały do antycznej Grecji. 
Mimo mimo mnogości postaci, w sztuce  występuje niewielu aktorów, każdy z nich gra kilka ról i wszyscy są dobrzy. Mi w pamięci utkwili zwłaszcza: Colin Tierney Smith (Odsyeusz), Susie Trayling (Penelopa), Polly Frame (obie Ateny), Simon Dutton (premier, cyklop, Terezjasz) i Danusia Samal (Kirke, Bryzeida, Antyklea). 

źródło
"The Odyssey: Missing Presumed Dead" to satyra, bardzo brytyjska i bardzo niegrzeczna, niesamowicie zabawna i inteligentna. Chwilami przypominała mi szalone "Great Britain", chociaż tym razem mogłam lubić i kibicować przynajmniej części postaci.
Sztuka, niestety, nie jest już wystawiana, ale jeśli kiedyś wróci na afisz koniecznie wybierzcie się do teatru. 

niedziela, 6 września 2015

Measure for Measure - recenzja

Szekspir w Globe to zawsze przyjemność, tak było i tym razem. Spektakl, na który zdecydowałam się w ostatniej chwili - wpadłam do teatru jakieś 3 minuty przed rozpoczęciem przedstawienia i kupiłam przedostatni bilet - zapewnił mi ponad 2,5 godziny rozrywki. 
Nie jest to adaptacja, która by mną wstrząsnęła, ale ekipa pod wodzą Dominica Dromgoole'a przygotowała naprawdę dobrą, klasyczną i zabawną inscenizację tej przecież wcale nie lekkiej, łatwej i przyjemnej sztuki. 

zdjęcia stąd
Dla przypomnienia, dużym skrótem: Vincentio, książę Wiednia czuje się zmęczony panującym w mieście rozpasaniem. Udaje, że wyjeżdża z misją dyplomatyczną, a na czas nieobecności władzę oddaje w ręce znanego z prawości i niezłomnych zasad Angela. 
Młody Claudio ma romans z Juliettą, ta zachodzi w ciążę nim zdążyli się pobrać. Claudio trafia do więzienia i w ciągu trzech dni ma zostać ścięty. Jego ostatnią nadzieją jest siostra, Isabella (nowicjuszka w zakonie) i to, że uda się jej wybłagać łaskę u Angela. 
Angelo po spotkaniu z Isabellą jest tak nią zafascynowany, iż obiecuje uwolnić Claudia, jednakże jedynie pod warunkiem, że dziewczyna spędzi z nim noc. 
Dzięki interwencji i pomocy tajemniczego mnicha Lodowico wszystko kończy się szczęśliwie kochankowie zostają połączeni, złych spotyka kara, a Izabella ma szansę zostać księżną.  


Ponieważ to Globe to były: kostiumy z epoki, bieganie pomiędzy widzami, muzyka na żywo, tradycyjny taniec na zakończenie i oczywiście - świetne aktorstwo.
Isabella (Mariah Gale) emanowała klasą i mimo trudnej sytuacji, spokojem. Kurt Egyiwan jako Angelo nie budził ani odrobiny sympatii i trudno było nie dziwić się Mariannie (Rosie Hilal), że jednak chciała go za męża. Zupełnie zauroczył mnie Dominic Rowan występujący jako Vincentio i Lodowico - marzy mi się, za kilka lat, Philip Cumbus w tej podwójnej roli. 
W niczym nie odstawał drugi plan: Trevor Fox, Petra Massey czy Dean Nolan lśnili w każdej ze scen. 



Sztukę oglądać można jeszcze do 17 października. Bilety do kupienia na stronie teatru (£5 miejsca stojące, £17 - £43 siedzące).
Ciekawostka 15 i 24 września spektakle odbędą się nie na otwartej przestrzeni Globe, ale w zadaszonym Sam Wanamaker Playhouse, w ramach projektu Globe Outside In..   
  

piątek, 15 maja 2015

A Midsummer Night's Dream - recenzja po seansie

Jeśli oczekiwaliście poważnej analizy szekspirowskiego dzieła, to niestety musimy Was rozczarować. Obawiamy, że poniższa recenzja okaże się nad wyraz nieprofesjonalna, za to pełna ochów, achów i zachwytów, ale czego się spodziewać skoro recenzentka chichocze siedząc nad klawiaturą a oczy jeszcze ją pieką  - śmiech do łez i makijaż to zły zestaw.

oficjalny plakat wydarzenia - czasami zastanawiamy się, kto dobiera zdjęcia promocyjne - wszak plakat z Oberonem i Pukiem przyciągnąłby jeszcze większą publiczność ;)

"A Midsummer Night's Dream" to kolejna produkcja, jaka zagościła na ekranach polskich kin w ramach cyklu Sztuka brytyjska na dużym ekranie. Spektakl można było oglądać na żywo latem 2013 roku w teatrze Globe.  
W czasie gdy była wystawiana, adaptacja "Snu nocy letniej" w reżyserii Domnica Droomgola zebrała dobre recenzje, wzbudzając zachwyt zarówno wśród widzów jak i krytyków, a także wczoraj Ani1.

piątek, 17 kwietnia 2015

The Tempest - recenzja po seansie

"Burza" to jedna z ostatnich sztuk Szekspira. Za życia Barda nie zyskała uznania, obecnie znawcy uważają ją za jedno z jego największych dzieł. Z informacji encyklopedycznych dodajmy jeszcze, że tylko w "Burzy" Szekspir zachował zasadę trzech jedności: czasu, miejsca i akcji.

wszystkie zdjęcia stąd

środa, 18 marca 2015

Macbeth - recenzja po seansie

Podążając śladami National Theatre, najsłynniejszy londyński teatr - Globe, stworzył "Shakespeare Globe on Screen". Dzięki niemu widzowie na całym świecie mogą oglądać klasyczne teatralne produkcje. "Makbet" z 2013 roku, to pierwsza zarejestrowana w ramach cyklu sztuka, jaką można było zobaczyć w polskich kinach, dzięki akcji Sztuka brytyjska na dużym ekranie.


Treść tej najkrótszej, a jednocześnie jednej z najczęściej wystawianych szekspirowskich tragedii jest chyba wszystkim doskonale znana. Makbetowi wiedźmy przepowiadają tron. By wieszczba stała się rzeczywistością, za namową żony morduje obecnego króla. Jednak jak sam mówi "krew krwi żąda". Jedna zbrodnia pociąga za sobą kolejne, coraz gorsze, a przyjaciele stają się przeszkodami na drodze do panowania. Żądza władzy, kłamstwo i zdrada, krwawe morderstwa i szaleństwo, to wszystko składa się na intensywny spektakl.

wtorek, 13 stycznia 2015

Karnawałowy koktajl

Nagromadziło się trochę nowinek, więc zapraszamy na pierwszy tegoroczny koktajl!

Scena - Clockhouse Theatre, a manip, tradycyjnie, dzięki naszej niezawodnej Laire.

1. Ogłoszono obsadę musicalu "Bend It Like Beckham". Natalie Dew wcieli się w rolę Jess, Laurel Samuels zagra Jules a ich trenerem zostanie, znany choćby z serialu "Camelot" Jamie Campbell Bower. W pozostałych rolach zobaczymy m.in.: Ronni Ancona (Paula), Jamal Andreas (Tony), Preeya Kalidas (Pinky), Tony Jayawardena (Mr Bhamra) oraz Natashę Jayetileke (Mrs Bhamra). Spektakl swoją premierę prasową będzie miał 24 czerwca, ale spektakle przedpremierowe będzie można oglądać już od 15 maja.


Jamie, Laurel i Natalie (źródło)

2. Jedna z ikon sceny londyńskiej, Ann Emery, odchodzi na emeryturę w wieku 84 lat. Rolę babci w musicalu "Billy Elliot" będzie od teraz grała Gillian Elisa. Ann Emery była z musicalem od samego początku, "babciowała" wszystkim 39 londyńskim Billym.

3. Pozostając w tematyce musicalowej - dwa wielkie West Endowe hity przedłużyły czas wystawiania. "Miss Saigon", z Prince Edward Theatre będzie grana do 26 września, a "Król Lew" z Lyceum Theatre do 4 października.

4. Jedna z naszych ulubionych sztuk z 2014 roku, także będzie wystawiana dłużej. Mowa oczywiście o "Shakespeare in Love", który w nowej obsadzie będzie wystawiany w Noel Coward Theatre do 27 czerwca

5. The Globe ogłosił nazwiska dwóch aktorów, których w tym roku będziemy mogli zobaczyć na scenie, w finałowym sezonie dyrektora artystycznego Dominica Droomgoole. 
Zdobywca nagród Oliviera i Tony, znany aktor filmowy i telewizyjny Jonathan Pryce, wystąpi w "Kupcu Weneckim" w reżyserii Jonathana Munby, jako Shylock. Sztuka będzie wystawiana od 23 kwietnia do 7 czerwca
Zdobywczyni Oliviera w 2011 roku, Michelle Terry wystąpi jako Rosalind w "Jak wam się podoba" w reżyserii Blanche McIntre. Sztuka będzie wystawiana od 15 maja do 5 wrześniaPubliczna sprzedaż biletów na wszystkie spektakle w Globe rusza 9 lutego o 11 rano, naszego czasu.

6. Coraz więcej plotek krąży wokół transferu broadwayowskiego "The Elephant Man" na West End, wraz z odtwórcą głównej roli, Bradleyem Cooperem. Podobno sztuka będzie wystawiana tylko przez 12 tygodni, poczynając od kwietnia, a teatrem, który w tym czasie będzie wolny ma być Haymarket Theatre.  

7. I na koniec bardzo dobre wiadomości z naszego podwórka. British Council kontynuuje współpracę z Multikinem. Już w najbliższy czwartek (15.01) w ramach cyklu "Brytyjska Scena na dużym ekranie" odbędzie się pokaz kolejnej sztuki, tym razem jednak nie z Londynu, a z Nowego Jorku.
Specjalnie dla NT LIVE zarejestrowany został spektakl "Myszy i Ludzie", w roli głównej występuje bardzo popularny Brytyjczyk, Chris O'Dowd, czyli jak najbardziej się łapie :) Chrisowi partnerują James Franco i Leighton Meester. Spektakl w reżyserii Anny Shapiro zebrał dobre 4-gwiazdkowe recenzje. 


Drugi tegoroczny seans odbędzie się 5 lutego i zobaczymy sztukę "JOHN", w wykonaniu DV8, spektakl kontrowersyjny i niezwykły. Jest opowieścią o miłości, seksie i losach tytułowego bohatera. W jego rolę wcielił się Hannes Langolf, a dziś, 13 stycznia jest wystawiany finałowy spektakl. Sztuka zebrała skrajnie różne recenzje - Daily Mail było tak zgorszone przedstawieniem, że dało mu zero gwiazdek, gdy inni recenzenci wahali się od 3 do nawet 5. Kto ma rację będziemy mogli się przekonać już 5 lutego w Multikinach.
SPEKTAKL JEST PRZEZNACZONY WYŁĄCZNIE DLA WIDZÓW DOROSŁYCH!

poniedziałek, 24 listopada 2014

Koktajl

Miał być koktajl w sobotę rano na rozpoczęcie weekendu, ale, jak wiemy czas jest wibbly - wobbly i timey - wimey, więc trafił na początek tygodnia.

Scena - Clockhouse Theatre, a manip, jak zawsze, nasza cudowna Laire.

1. Old Vic ogłosił dwie sztuki: 
"Tree" - nowy dramat Daniela Kitsona, będzie wystawiany od 5 do 31 stycznia. Wystąpią  Tim Key i Daniel Kitson. Bilety w cenie £9 - £16. A o czym to jest? Cytując opis ze strony:

Jest środek jesieni, późny wieczór, właśnie zaczyna się ściemniać a na cichej uliczce, pod drzewem pojawia się spóźniony mężczyzna z koszem piknikowym.

Druga z ogłoszonych produkcji bardzo cieszy Anię2. To wznowienie musicalu Cola Portera "High Society", opartego na sztuce i filmie "The Philadelphia Story". Nic jeszcze nie wiemy o obsadzie, ale spektakl wyreżyseruje Maria Friedman. Ceny biletów £16 - £65, przedstawienia od 30 kwietnia do 20 sierpnia
Publiczna sprzedaż biletów na oba spektakle od 4 grudnia.

2. Young Vic także ogłosił dwie produkcje, są to:
"Man: Three Plays by Tennessee Williams (Auto-da-Fe, The Strangest Kind of Romance, Summer at the Lake)", reżyseria Finn Beames, bilety £15, spektakle od 11 do 21 lutego w Clare Studio.
Druga sztuka to "A Number" Caryl Churchill w reżyserii Michaela Longhursta. Wystąpią John Shrapnel (Salter)i Lex Shrapnel (Bernard), spektakle od 3 lipca do 8 sierpnia, bilety po £10 na spektakle przedpremierowe i £19.50 na przedstawienia po 8 lipca. Tematem sztuki jest etyka  w obliczu wielkich odkryć naukowych, tu autorka snuje rozważania w oparciu o klonowanie. 
Bilety na obie sztuki można już kupować na stronie teatru

źródło

3. Pozostajemy Young Vic, podano obsadę nowej sztuki Mike Bartletta "The Bull" wystąpią: Adam James (Tony), Eleanor Matsuura (Isobel), Neil Stuke (Carter), Sam Troughton (Thomas). Sztuka, to czarna komedia opowiadająca o kolegach i współpracownikach walczących o swoje miejsca pracy. Autor zastanawia się jakie są granice współzawodnictwa, gdzie zaczyna się gnębienie. Spektakle od 8 stycznia do 7 lutego, Bilety w cenie £10 - £25 już w sprzedaży. Ciekawostka sztuka wystawiana będzie w sali The Maria i podobno publiczność w trakcie spektaklu będzie mogła dopingować swoich faworytów. Czy tak będzie, opowiemy w recenzji. A dla przypomnienia Mike Bartlett to autork "King Charles III", sztuki, która zachwyciła zarówno nas jak i nasze Czytelniczki.

4. Za to Shakespeare's Globe Theatre ogłosił program na cały sezon. 2015, to ostatni rok, w którym funkcję dyrektora artystycznego teatru sprawował będzie Dominic Droomgoole. Sezon zatytułowano "Sprawiedliwość i łaska", a wystawione zostaną:
"Kupiec Wenecki" od 23 kwietnia do 7 czerwca
"Jak Wam się Podoba" od 15 maja do 5 września
"Król Jan" od 1 do 28 czerwca
"Miarka za miarkę" od 20 czerwca do 17 października
"Ryszard II" od 11 lipca do 18 października
"Heresy of Love" Helen Edmundson - opowiadające o żyjącej w siedemnastym wieku meksykańskiej zakonnicy i autorce sztuk Juanie Ines de la Cruz, od 31 lipca do 5 września
"Oresteia" Ajschylosa od 29 sierpnia do 16 października
"Nell Gwynn", której autorką jest Jessica Swale; 19 września - 17 października
Tradycyjnie obejrzeć będzie mozna także spektakle w języku nie-angielskim w tym sezonie będą to 
"Ryszard III" w mandaryńskim, przygotowany przez  The National Theatre of China, od 20 do 25 lipca. Oraz "Macbeth" po kantońsku, w wykonaniu teatru Tang Shu-wing z Hong Kongu od 17 do 23 sierpnia.  
Bilety w cenach  £5 - £42 dostępne w publicznej sprzedaży od 9 lutego.  

5. Krążą plotki, że wystawiany w Chichester musical "Gypsy" z Imeldą Staunton w marcu przyszłego roku trafi na West End do teatru Savoy. 

źródło

6. Plotkuje się także o "Alladynie". Disneyowski hit z Broadwayu ma zagościć w 2016 w London Palladium.

7. Pisałyśmy ostatnio o planach przeniesienia na scenę "The Hunger Games". Portal Whats On Stage podał, bardzo interesującą, propozycję wymarzonej obsady.

niedziela, 14 września 2014

Zima w blasku świec

Czyli drugi sezon w Sam Wanamaker Playhouse. Wrażenia Ani2 z lutowej wizyty w tym niezwykłym teatrze możecie znaleźć tutaj.

Na scenie zobaczymy między innymi:

  1. "Tis pity she's a Whore" - sztuka Johna Forda, niepokojący a jednocześnie pełen współczucia spektakl o przeklętej miłości, opowiedziany scenami na zmianę refleksyjnymi i pełnymi przemocy. Wystawiany będzie od 23 października do 7 grudnia.
  2. "The Knight of the Burning Pestle" -  sztuka, autorstwa Francisa Beaumonta, po raz pierwszy wystawiona została w 1607 roku i uznawana jest za matkę wszystkich szalonych komedii, satyr i parodii angielskich, tak popularnych na West Endzie (i nie tylko). Pełen energii spektakl będzie można oglądać od 11 grudnia do 11 stycznia.
  3. "The Changeling" - sztuka Thomasa Middletona i Williama Rowleya. Uznawana za jedną z najlepszych tragedii angielskiego Renesansu. Jej nadrzędnym tematem jest zdrada będąca efektem grzesznej natury ludzkiej. Spektakl będzie wystawiany od 15 stycznia do 1 marca.  
  4. "L'Ormindo" - co-produkcja pomiędzy Royal Operą a Shakespeare Globe. Opera Francesco Cavalliego to trzyaktowa opowieść o Przeznaczeniu, Miłości i Szczęściu. Będzie można ją zobaczyć od 3 lutego do 5 marca, publiczna sprzedaż biletów ruszy 20 października, a bilety będą kosztowały od £10 za miejsca stojące po £100 za tzw. premium seats.
  5. "Farinelli and the King" - sztuka Claire van Kampen. To prawdziwa opowieść o Filipie V i Farinellim, ostatnim kastracie, ich wzajemnym oczarowaniu, niesamowitym głosie i pięknych ariach. W roli króla wystąpi sam Mark Rylance (prywatnie mąż autorki sztuki). Spektakl będzie wystawiany od 11 lutego do 7 marca
  6. "The Broken Heart" - kolejna sztuka Johna Forda, tym razem miejsce akcji to starożytna Grecja, a dokładniej - Sparta. Pełna niuansów, psychologiczna historia dwójki rozdzielonych kochanków to opowieść o miłości, egoizmie, zazdrości i dworskiej polityce. Spektakl wystawiany będzie od 12 marca do 18 kwietnia.
  7. Dido, Queen of Carthage - sztuka Christophera Marlowe. To był jego sceniczny debiut, a kilkaset lat później, młodzi aktorzy (12-16 lat) zrzeszeni w grupie The Globe Young Players, także w większości debiutują na scenie w tym spektaklu. Sztukę będzie można oglądać od 9-18 kwietnia, a bilety kosztują od £10 do £35.

Można już kupować bilety na w/w spektakle (poza operą), a ich ceny (z dwoma wyjątkami) kształtują się od £10 za miejsca stojące, poprzez £25-45 za miejsca siedzące, po £60 za specjalne miejsca "premium".


Oprócz spektakli w teatrze będzie można zobaczyć też kilkanaście koncertów (nazwanymi "Koncertami w blasku świec"), a wśród nich cykl Zimowe Opowieści. Są to krótkie historie sławnych autorów (wśród nich m.in.: A. Czechow, J. Joyce, F. Scott Fitzgerald czy D. du Maurier), wystawiane w okresie świątecznym, opowiadane przez aktorów z akompaniamentem muzyki na żywo. 


Jedną z występujących będzie sama, wspaniała Penelope Wilton (21 grudnia, wieczór poświęcony Czechowowi a wśród historii m.in. The Lady with the Little Dog). Bilety na "Zimowe Opowieści" można już kupować na stronie teatru, w cenach takich jak za normalne spektakle. 


czwartek, 14 sierpnia 2014

Holy Warriors - recenzja


Po dwóch dobrych sztukach, tym razem trafiła mi się sztuka trochę słabsza, Holy Warriors. Saladyn zdobywa Jerozolimę, Ryszard Lwie Serce rusza ją odbijać. Po latach walk ginie nie osiągnąwszy celu. Wszyscy to znamy z historii lub z kina. Poszłam na spektakl, bo grali go w The Globe, a jedną z bohaterek była tam Eleonora Akwitańska, jedna z moich ulubionych postaci historycznych. Wyszłam trochę rozczarowana, trochę z poczuciem "co ja właśnie widziałam?!". O ile pierwszy akt podobał mi się bardzo, to w drugim nagle wszystko mi zgrzytało.
źródło
Pierwsza część idealnie trafiła  w moje gusta. Piękne kostiumy, kadzidło, płynąca wartko akcja, zabawne dialogi, nawet chorały (chwilami zagłuszające aktorów i utrudniające zrozumienie ich kwestii) mi nie przeszkadzały. Za to w drugiej części nastąpiła całkowita zmiana stylistyki. Trafiamy wraz z królem Ryszardem do czyśćca i jak na szybkim podglądzie, poznajemy losy Jerozolimy: od chwili śmierci monarchy do współczesności. Jedynie po to, by po chwili wrócić do walk, które toczył Ryszard... tylko, że nagle wszystkie postaci biegają we współczesnych kostiumach. Co prawda na stronie sztuki jest ostrzeżenie, iż zawiera ona: przemoc, efekty ogniowe, wystrzały z pistoletów, eksplozje i polityków, ale  nie byłam gotowa na pojawienie się na scenie byłego brytyjskiego premiera czy dwóch amerykańskich prezydentów. A już Ryszard Lwie Serce pytający: "Mamo, czym jest Związek Radziecki?", to dla mnie trochę za dużo. Do tego do chorałów dochodzą fragmenty śpiewane przez całą obsadę, a sztuka zaczyna przypominać musical. Może nie rozumiem wizji twórców, ale wolałabym żeby zamiast dzieła z przesłaniem, przygotowali prostą opowieść o historii i krucjatach.

źródło
Żeby nie było, że tylko marudzę, nie jest tak zupełnie źle. Jest kilka całkiem zabawnych scen. Aktorzy grają dobrze, szczególnie podobał mi się, grający króla Ryszarda, John Hopkins. Aleksander Sidding był bardzo dobrym Saladynem a Geraldine Alexander wspaniałą Eloenorą.
Jeżeli chcecie wyrobić sobie własne zdanie, sztuka będzie wystawiana do 24 sierpnia, a bilety sa jeszcze dostepne.

wtorek, 10 czerwca 2014

Globe w kinie

Upał wciąż daje się nam we znaki, więc dziś ponownie krótko i zostajemy przy najsłynniejszym londyńskim teatrze. Otóż Globe poszło śladami National Theatre i Royal Shakespeare Company i również postanowiło swoje spektakle pokazać szerszej publiczności.



Od maja 2014 roku w cyklu Globe on Screen można oglądać nagrania przedstawień z 2013 roku w kinach. Póki co w Wielkiej Brytanii, ale niebawem zostaną one pokazane także w USA, Europie czy Australii. W tym roku na ekranach kin będzie można zobaczyć:
  • "Burzę" w reżyserii Jeremy'ego Herrina, z Colinem Morganem (Merlin BBC) w roli Ariela. Ta produkcja jest obecnie wyświetlana w Wielkiej Brytanii, czekamy na potwierdzenie kin i dat w innych krajach.


  • "Makbeta" w reżyserii Eve Best. W kinach w Wielkiej Brytanii od 25 czerwca.

  • "Sen Nocy Letniej" w reżyserii Dominica Dromgoole. W kinach w Wielkiej Brytanii od 15 lipca.

Na stronie internetowej można zapisać się do tzw "cinema alert", podając swój kraj. Dostaniemy wówczas informację mailem kiedy (jeśli znajdą się chętne kina) produkcje będą dostępne w Polsce. 

piątek, 6 czerwca 2014

Krzyżowcy w Globe

Jerozolima jest świętym miastem chrześcijaństwa i islamu. Gdy armia Saladyna odbija miasto cała Anglia odpowiada na wezwanie Ryszarda Lwie Serce i rusza z trzecią krucjatą by je odzyskać.

Sztukę "Holy Warriors" napisaną przez David'a Eldridge'a będzie można zobaczyć latem w Globe. 


źródło

W spektaklu w reżyserii Jamesa Dacrea. Wystąpią m.in.:
  • Geraldine Alexander - Eleonora z Akwitanii
  • Ignatius Anthony - Reynald z Chatillon
  • John Hopkins - Ryszard Lwie Serce
  • Sean Murray - Balian/ Urban III
  • Alexander Siddig - Saladin

Bilety w cenach od £5 (miejsca stojące) do £42 można kupować na stronie spektaklu.
Przedstawienia przedpremierowe ruszają 19 lipca, sztuka wystawiana będzie do 24 sierpnia.

Dodatkowo jest szansa spotkać się z twórcami "Holy Warriors".
3 sierpnia przyjaciele teatru będą mogli spotkać członków obsady.  A 16 sierpnia, podczas tzw. Perspectives autor sztuki opowie o tym skąd czerpie inspiracje i jak to jest pisać dla teatru Globe.

środa, 14 maja 2014

Gore w Globe

Tytus Andronikus, jedna z pierwszych tragedii Szekspira, uznawana jest także za najkrwawszą i najbardziej pełną przemocy. Czego tu nie ma: gwałt, okaleczenia, morderstwa, ofiary z ludzi, kanibalizm, zdrada, zemsta i intrygi. Istne szesnastowieczne gore.

źródło
Obecnie sztuka wystawiana jest w The Globe (jest to wznowienie adaptacji z 2006 roku). Inscenizacja przez samych twórców określana jest jako niezwykle brutalna.
A recenzenci i widzowie się z nimi zgadzają - na prawie każdym spektaklu ktoś mdleje, a w recenzjach pojawiają się porównania do Quentina Tarantino i określenia typu "wyjątkowa produkcja, ale prawie nieoglądalna".
Mimo wszytko spektakl zbiera raczej pozytywne recenzje, w których często podkreślany jest też humor obecny w przedstawieniu.

Jeżeli chcecie przekonać się, czy adaptacja naprawdę jest aż tak krwawa, to możecie to zrobić do 13 lipca. Bilety kosztują 5 funtów, na miejsca stojące oraz 15 - 42 funtów za siedzące. 

Sztukę wyreżyserowała Lucy Bailey. W rolach głównych występują: William Houston (Tytus), Indira Varma (Tamora), Flora Spencer-Longhurst (Lavinia),  Ian Gelder (Marcus Andronicus), Matthew Needham (Saturninus).
Poniżej zwiastun i kilka zdjęć z produkcji. Wyjątkowo ukryte, zapewne nie wszyscy mają ochotę oglądać odcięte ręce.

wtorek, 18 lutego 2014

The Duchess of Malfi - recenzja

Niedawno pisałam o Sam Wanamaker Playhouse, dziś kilka słów o sztuce, która tam widziałam.
"The Duchess of Malfi" to tragedia autorstwa Johna Webstera. Ponoć jego sztuki są "jednymi z najbardziej krwawych i pełnych przemocy spośród innych angielskich dramatów". Ta opowiada autentyczną historię Giovanny d'Aragona, jej braci i męża. Inscenizację w Sam Wanamaker Playhouse wyreżyserował Dominic Dromgoole.
Zacznijmy od tego, że jako wielka fanka Gemmy Arterton  jestem zupełnie nieobiektywna. Nie ważne czy Gemma hasa po pustyni, gromi czarownice, sieje zamęt na brytyjskiej prowincji czy wgryza się, w bynajmniej nie łabędzie szyje elementu przestępczego kocham ją całym sercem.
 
 
"Duchess" jest jej powrotem do The Globe. To tu debiutowała na scenie w 2007r. jako Rosaline w "Straconych zachodach miłości". Teraz wraca i, moim zdaniem, wraca w wielkim stylu.
Jej postać jest młodą, majętną wdową i ma swój pomysł na życie, który nie bardzo odpowiada jej braciom Kardynałowi (wspaniały James Garnon) i księciu Ferdynandowi (jeszcze wspanialszy David Dawson). Nasza księżna postanowiła bowiem w sekrecie poślubić Antonia (zdecydowanie mniej wspaniały Alex Waldmann) a gdy sprawa się wydała, kilka lat i trójkę dzieci później ... Cóż pisałam już, że "The Duchess of Malfi" to tragedia i raczej nikt z widzów nie spodziewał się happy endu. Chociaż przyznaję, iż na końcu liczba martwych postaci jest zaskakująco wysoka.
Gemma świetnie i przekonująco gra zarówno młodą, zakochaną, radosną i niepoważną księżną jak i później pogodzoną z losem więźniarkę. Nadal niezłamaną, mimo sadystycznych tortur jakie funduje jej Ferdynand. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, prześliczna jest scena śmierci księżnej. Wolna, bezkrwawa. A sama księżna, mówiąc współcześnie, do końca zachowuje klasę.
Moim zdaniem Arterton ma w sobie trochę dziecięcą radość grania i ogromną frajdę z bycia na scenie. A podczas ukłonów po spektaklu widać było jak cieszyły ją brawa i reakcja publiczności. W czasie trzeciego ukłonu uśmiechała się jak małą dziewczynka, która właśnie dostała wymarzony prezent.
Do tego wyglądała zwyczajnie prześlicznie. Kostiumy, światło świec, tylko podkreślają delikatną urodę aktorki.

Równie ważną rolę co Księżna, odgrywają jej bracia. Mroczny Kardynał i cóż, raczej nie do końca zdrowy na umyśle Ferdynand. Obaj są świetnie zagrani. Z bólem przyznaję, że chwilami chyba nawet lepiej niż sama Księżna. Nie znałam wcześniej Jamesa Garnona, ale teraz na pewno zacznę zwracać na niego uwagę. Natomiast David Dawson to dla mnie głównie dziennikarz-gnida z "Ripper Street". A, jak powiedziało mi imdb to także Points z "Hollow Crown" BBC (zupełnie go tam nie poznałam). Jako Ferdynand jest cudownie psychotyczny. Początkowo to tylko wyniosły książę, później urażony, zazdrosny brat, na końcu wariat przekonany, że cierpi na likantropię.

Bardzo podobali mi się też Sean Gilder jako Bosola (służący szpiegujący Księżną na polecenie Ferdynanda, w dużej mierze odpowiedzialny za ilość zgonów), Denise Gough jako kochanka Kardynała Julia i grająca Cariolę zaufaną służącą Księżnej Sarah MacRae. Za to najsłabszym ogniwem był Antonio i jako postać i jako aktor . Jakoś zupełnie nie zrobił na mnie wrażenia i wyszłam trochę zdziwiona, że to z jego powodu całe zamieszanie.

Zaskoczyło mnie też, że sztuka jest chwilami naprawdę bardzo zabawna. Jest też makabryczna np. woskowe ciała czy scena podczas której w całym teatrze zapada zupełna ciemność a na scenie są tylko Gemma z Dawsonem, który, jak widzowie już wiedzą, nie ma dobrych zamiarów.
Sztuka zebrała raczej pozytywne recenzje. Może nie aż tak zachwycone jak moja, ale "Duchess" to taki teatr jaki kocham najbardziej. Tradycyjny i przez to magiczny. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że niektóre sztuki, choćby "The Curious Incident of the Dog in the Night-Time" trudno byłoby wystawić bez sporego udziału nowoczesnej techniki i efektów specjalnych.
Czytałam plotki, że spektakl został nagrany przez BBc4. Mam ogromną nadzieję, że to prawda i że zostanie wypuszczony na dvd albo trafi na stronę digital theatre.

wtorek, 11 lutego 2014

Sam Wanamaker Playhouse

Sam Wanamaker Playhouse to nowy teatr wewnątrz Shakespeare's Globe. W przeciwieństwie do Globe jest całkowicie zadaszony i dzięki temu może działać przez cały rok. Stanowi replikę 17 wiecznych teatrów zadaszonych, ale nie jest rekonstrukcją jednego, konkretnego teatru a raczej wariacją na temat wielu z nich. Twórcy  opierali się także na odnalezionych przypadkiem szkicach Johna Webba.



wszystkie zdjęcia pochodzą z www.shakespearesglobe.com

Podobnie jak Globe SWP cały jest drewniany. Jest jednak dużo mniejszy, co mnie ciut zaskoczyło. Oglądając zdjęcia miałam wrażenie, że będzie raczej spory. SWP jest niesamowicie przytulny i chociaż mieści prawie 500 widzów atmosfera na widowni jest dużo bardziej intymna niż np. w 250-miejscowym Donmar Warehouse.
Teatr ma trzy poziomy - pit, lower gallery i upper gallery. Ja miałam miejsce na środkowym, który jest na tej samej wysokości co scena. Pit jest o tyle ciekawym miejscem do siedzenia, iż regularnie chodzą po nim aktorzy, za to trzeba zadzierać głowę żeby widzieć scenę.




Całość ma jajowaty kształt. Mniej więcej 2/3 przestrzeni zajmuje widownia a 1/3 scena. Przy krawędzi sceny z dwóch stron znajdują się schody, którymi przemieszczają się aktorzy. Nad sceną jest maleńka galeria dla muzyków - jest też na niej kilka miejsc dla widzów. Na samej scenie są jedne duże, dwuskrzydłowe drzwi na środku i mniejsze po bokach. 
Głównym źródłem światła są świece. Na kolumnach zamontowane są mieszczące po dwie świece kinkiety. Z sufitu zwisa sześć żyrandoli, każdy z nich mieści dwanaście świec. Żyrandole są ruchome. W zależności od potrzeb mogą być dosłownie na wyciągnięcie ręki lub unosić się wysoko nad sceną. Dodatkowo od strony korytarza zamontowane są okiennice, które obsługa może zamknąć powodując całkowite wyciemnienie teatru. 
 
 

Teatr nie jest przesadnie zdobny, nie przytłacza ilością złoceń. Nawet obraz na suficie, w porównaniu z innymi teatrami jest dość prosty.

Miałam przyjemność być w SWP w zaledwie miesiąc po otwarciu i  zakochałam się w nim od razu. Wszystko jeszcze świeże i czyściutkie. Drewno nadal jasne i pachnące. Barierki i ławki jeszcze nie wypolerowane przez widzów. Ciekawostka ławki są już wyścielone i nie trzeba wypożyczać poduszek. Nadal jednak brakuje oparcia więc następnym razem kupuję miejsce w trzecim rzędzie, żeby za plecami mieć ścianę.

wtorek, 19 listopada 2013

Plany, plany, plany

Od jakiegoś czasu londyńskie teatry ogłaszają już plany na przyszły rok. Poniżej znajdziecie krótki przegląd tego, co będzie można zobaczyć na scenach w 2014 roku, w wybranych teatrach.

Pisałyśmy już, iż od stycznia w Shakespeare’s Globe, w Sam Wanamaker Playhouse będzie można oglądać Gemmę Arterton występującą w The Duchess of Malfi.


Następnie planowane są The Knight of the Bruning Pestle  od 20 lutego do 30 marca. 
Od 3 do 19 kwietnia  The Malcontent Johna Marstona, w reżyserii Caitlin McLeod.
A nawet opera L'Ormindo  przygotowywana wspólnie przez Shakespeare’s Globe i The Royal Opera.
Na wszystkie produkcje można już kupować bilety.

National Theatre zaczyna sezon od inscenizacji Króla Leara, w reżyserii Sama Mendesa z Simonem Russellem Bealem w roli głównej. 

Poza nim wystąpią  Stephen Boxer (Gloucester), Tom Brooke (Edgar), Kate Fleetwood (Goneril), Anna Maxwell Martin (Regan), Adrian Scarborough (Fool), Stanley Townsend (Kent), Sam Troughton (Edmund) i Olivia Vinall (Cordelia). Spektakl wystawiany będzie od 23 stycznia do 25 marca, pokazy przedpremierowe od 14 stycznia. Bilety można będzie kupować od 29 listopada.
Wtedy też będzie można nabyć bilety na A Taste of Honey, sztukę Shelagh Delaney, wystawianą od 18 lutego do 5 kwietnia, pokazy przedpremierowe od 10 lutego. Reżyserem jest Bijan Sheibani, a wystapią Lesley Sharp i Kate O'Flynn.
Od 12 grudnia będzie można kupować bilety na  przedstawienie Analog.UE Daniela Kitsona, które będzie wystawiane tylko 12 razy, od 25 lutego do 20 marca. 
Można już kupować bilety na Blurred Lines, Carrie Cracknell i Nicka Paynea, które wystawiane będzie od 22 stycznia do 22 lutego, pokazy przedpremierowe od 16 stycznia. Wystąpią Marion Bailey, Michaela Coel, Bryony Hannah, Sinead Matthews, Ruth Sheen, Claire Skinner i Susannah Wise. Sztuka opisywana jest jako „podróż przez pole minowe współczesnej polityki płci”, zawiera piosenki.

W Hampstead Theatre ogłoszno na razie dwie sztuki:

- Od 16 stycznia do 22 lutego Rapture, Blister, Burn Giny Gionfriddo w reżyserii Petera DuBois, z Emilią Fox w jednej z głównych ról.
- A później, od 27 lutego do 5 marca Good People, Davida Lindsay-Abairego w reżyserii Jonathan Kent z  Imeldą Staunton.
Bilety na obie produkcje już w sprzedaży.

Do sierpnia w The Royal Court Theatre będzie można zobaczyć:


  • Od 9 do 18 stycznia Lisę Dawn w trzech utworach Samuela Becketta: Not I, Footfalls, Rockaby, w reżyserii Waletra Asmusa.
  • Od 13 stycznia do 1 marca sztukę Johna Donnelly  The Pass, w reżyserii  Johna Tiffany, w której zagrają Gary Carr, Nico Mirallegro, Russell Tovey. „Dwanaście lat. Trzy pokoje hotelowe. Kłamstwo. Historia seksie, sławie i tym, ile jest się gotowym poświęcić by wygrać.”
  • Od 30 stycznia do 8 marca wystawiana będzie The Mistress Contract, w reżyserii Vicky Featherstone. Autorką sztuki jest Abi Morgan, zdobywczyny nagrody BAFTA. Znana z pisania scenariuszy telewizyjnych (The Hour, Birdsong, White Girl) i filmowych (Iron Lady, Shame) czy sztuki 27 ostatnio wystawianej przez Szkocki Teatr Narodowy.
  • Od 27 marca do 3 maja będzie wystawiana opowieść o dwóch siostrach autorstwa Vivienne Franzmann Pests, w reżyserii Lucy Morrison. Jest to wspólne przedsięwzięcie Royal Court Theatre, Clean Break i Royal Exchange Theatre, Manchester realizowane w ramach programu Royal Court’s Jerwood New Playwrights, który ma na celu odkrywanie i wspieranie nowego pokolenia światowej klasy autorów.
  • Od 3 kwietnia do 24 maja na deskach teatru będzie występował Andrew Scott w nowej sztuce Simona Stephensa Birdland, którą wyreżyseruje Carrie Cracknell. Scott wcieli się w rolę Paula, gwiazdy rocka będącej u szczytu sławy. Sztuka dzieje się w ostatnim tygodniu jego ogromnej, międzynarodowej trasy koncertowej.
  • Następnie od 11 do 28 czerwca wystawiana będzie „ciepła i zabawna nowa sztuka o tradycji i ambicji” czyli Khandan (Family), Gurpreet Kaur Bhatti, w reżyserii Roxany Silbert. To koprodukcja A Royal Court Theatre i Birmingham Repertory Theatre.
  • We współpracy z Center Theatre Group, Los Angeles od 15 czerwca do 5 lipca będzie wystawiana sztuka Tima Croucha Adler & Gibb, reżyserowania przez samego Croucha,  Karla Jamesa i  Andiego Smitha. „Janet Adler i Margaret Gibb były koncepcyjnymi artystkami pracującymi w Nowym Jorku pod koniec ubiegłego wieku. Zostały one opisane przez krytyka sztuki Dave Hickey jako „ najbardziej zaciekły, bezkompromisowy głos swojego pokolenia". Jednak wraz ze śmiercią Adler w 2004, kompromis się zaczął” - tyle z opisu na stronie teatru.
  • Ostatnia zapowiedziana sztuka to The Nether, w reżyserii Jeremiego Herrina. Wystawiana od 17 lipca do  9 sierpnia. W 2012 sztuka nagrodzona została Susan Smith Blackburn Prize. Opisywana jest jako połączenie skomplikowanego dramatu kryminalnego z thrillerem s-f.
Bilety w sprzedaży od 18 listopada.

W Noel Coward Theatre od 20 lutego obejrzeć będzie można sztukę The Full Monty Simona Beaufoya, opartą na filmie z 1997r., o tym samym tytule. 

Reżyserem jest Daniel Evans a wystąpią:  Kenny Doughty (Gaz), Craig Gazey (Lumper), Simon Rouse (Gerald), Keiran O’Brien (Guy), Roger Morlidge (Dave), Sidney Cole (Horse), Scott Anson, Tracy Brabin, Caroline Carver, Eamonn Fleming, Elaine Glover, Rachel Lumberg, Ian Mercer. 
Drugą filmową pozycją jest zapowiadana na lipiec 2014 sceniczna adaptacja Shakespeare In Love. Lee Hall napisze a Declan Donnellan wyreżyseruje przedstawienie oparte na scenariuszu Toma Stopparda i Marca Normana. Obsada ma obejmować ponad 26 aktorów i muzyków. Nie ogłoszono jeszcze żadnych nazwisk. Sprzedaż biletów ruszy 3 lutego.


26 listopada rusza publiczna sprzedaż biletów na wiosenny sezon w Donmar Warehouse. Wystawione zostaną trzy sztuki:


  • Versailles autorstwa i w reżyserii Petera Gilla  spektakle od 20 lutego do 5 kwietnia. Wystąpią: Helen Bradbury, Barbara Flynn, Tom Hughes, Tamla Kari, Gwilym Lee, Josh O'Connor, Simon Williams, Eleanor Yates.
  • Privacy Jamesa Grahama  w reżyserii Josie Rourke, spektakle od 10 kwietnia do 31 maja.
  • Fathers and Sons Briana Friela na postawie prozy Iwana Turgieniewa, spektakle od 05 czerwca do 26 lipca reżyseria Lyndsey Turner.


Wiosną i latem, w Open Air Theatre, w Regents Parku   ponownie zostanie wystawiony tegoroczny przebój To Kill A Mockingbird Christophera Sergela, oparty na książce Harpera Lee. 

Reżyserować będzie Timothy Sheader. Sztuka ta zakończy sezon a spektakle będą wystawiane od 28 sierpnia do 13 września. Wcześniej będzie można obejrzeć:
All My Sons Arthura Millera, również w reżyserii Timothiego Sheadera, spektakle od 15 maja do 7 czerwca.
Hobson's Choice Harloda Brighouse w reżyserii Nadia Fall, spektakle od 12 czerwca do 12 lipca.
Tradycyjnie będzie przygotowana specjalnie dla dzieci adaptacja jednej ze sztuk Szekspira. Tym razem Twelfth Night, którą wyreżyseruje Max Webster.
Porgy and Bess Georgea Gershwina to kolejny spektakl, który wyreżyseruje Timothy Sheader. Przedstawienia od 17 lipca do 23 sierpnia, za adaptację odpowiadają Suzan-Lori Parks i Diedre L. Murray.
Bilety na To Kill A Mockingbird można już kupować, sprzedaż biletów na pozostałe produkcje ruszy w grudniu.

Plany na  2014 ogłosił też Young Vic Theatre.


  • Zaczynając od Happy Days, Samuela Becketta w reżyserii Natalie Abrahami, z Juliet Stevenson i Davidem Beamesem, sztuka będzie wystawiana od  23 stycznia do 22 lutego.
  • W okresie od 6 lutego do 1 marca będzie można ponownie obejrzeć sztukę  Sizwe Banzi is Dead.
  • Następnie od 4 kwietnia do 24 maja  A View from the Bridge, Arthura Millera w reżyserii Ivo van Hovea.
  • A od 9 kwietnia do 3 maja bardzo aktualne Oh My Sweet Land, wystawiane w koprodukcji z Théâtre de Vidy-Lausanne, opowiadające o kryzysie w Syrii.
  • Od 9 czerwca do 5 lipca Red Forrest, nowe przedstawienie Belarus Free Theatre.
  • Później będzie można zobaczyć Kathryn Hunter, Marcello Magniego, Williama Nadylama i Jareda McNeilla w The Valley of Astonishment Petera Brooka i Marie-Hélène Estienne, spektakle od od 20 czerwca do 12 lipca.
  • Nie podano jeszcze konkretnych dat, ale na lato 2014 zapowiadana jest sztuka, na którą bardzo czekam A Streetcar Named Desire, Tennessee Williamsa. Reżyseria Benedicta Andrews a w roli Blanche DuBois Gillian Anderson.
  • Wiadomo już, że od 10 października do 29 listopada wystawiane będzie The Cherry Orchard Antoniego Czechowa, w adaptacji Simona Stephensa i reżyserii Katie Mitchell.
  • Sezon zakończy Golem autorstwa i w reżyserii Suzanne Andrade. Sztuce towarzyszyć będzie animacja Paula Barritta. Spektakl wystawiany będzie od 09 grudnia 2014 do 17 stycznia 2015.


Na 9 przedstawień (od 2 do 9 lutego) wraca na scenę  Joan Collins. Jej  „One Night with Joan” będzie można oglądać w Leicester Square Theatre. Reżyseruje Percy Gibson a występuje Joan Collins.
W Trafalgar Studios 2 Theatre, od 27 stycznia do 22 marca będzie można oglądać napisany i wykonywany przez Lukea Kempnera spektakl The Only Way is Downton  w reżyserii Owena Lewisa.

środa, 30 października 2013

Gemma Arterton na inaugurację Sam Wanamaker Playhouse

Gemma Arterton zagra główną rolę w inscenizacji sztuki The Duchess of Malfi John'a Webster'a w reżyserii Dominica Dromgoole'a.
Spektakl będzie wystawiany od 9 stycznia do 16 lutego 2014r., bilety w cenie od 10 do 60 funtów już w sprzedaży.


Sam Wanamaker Playhouse to nowy, kryty teatr, który umożliwi The Shakespeare Globe Theatre wystawianie sztuk przez cały rok.  Jego wygląd wzorowany jest na teatrze jakobińskim. Widownia liczy 340 miejsc, w tym stojące. Ciekawostką jest, iż zgodnie z zapowiedziami, do oświetlania spektakli mają być używane głównie świece.